II K 552/16 - wyrok z uzasadnieniem Sąd Rejonowy w Brzesku z 2017-01-13
Sygn. akt II K 552/16
Ds. 763/16
WYROK
W IMIENIU RZECZYPOSPOLITEJ POLSKIEJ
Dnia: 12 stycznia 2017r.
Sąd Rejonowy w Brzesku II Wydział Karny w składzie :
Przewodniczący : SSR Zbigniew Małysa
Protokolant : Grażyna Kołodziej
Prokurator Prokuratury Rejonowej w Brzesku: ----
po rozpoznaniu w dniach 1.12.2016 r., 12.01.2017r.
sprawy oskarżonych:
S. W. (1)
s. J. i I.
ur. (...) w m. B.
oskarżonego o to, że
I. W okresie od 12 października 2015 r. do 26 października 2015 r. w miejscowości B. powiatu (...) województwa (...) działając wspólnie i w porozumieniu z B. W. (1) przywłaszczył sobie powierzone mu rzeczy w postaci meblościanki o wartości 2500 zł, biurka z szafką wiszącą o wartości 400 zł, metalowej szafki na buty o wartości 100 zł, metalowej półokrągłej szafki na kosmetyki o wartości 100 zł, o łącznej wartości strat w wysokości 3100 zł na szkodę K. P. (1)
tj. przestępstwo z art. 284 § 2 kk
B. W. (1)
c. J. i T.
ur. (...) w m. B.
oskarżonej o to, że
II.W okresie od 12 października 2015 r. do 26 października 2015 r. w miejscowości B. powiatu (...) województwa (...) działając wspólnie i w porozumieniu z S. W. (1) przywłaszczyła sobie powierzone jej rzeczy w postaci meblościanki o wartości 2500 zł, biurka z szafką wiszącą o wartości 400 zł, metalowej szafki na buty o wartości 100 zł, metalowej półokrągłej szafki na kosmetyki o wartości 100 zł, o łącznej wartości strat w wysokości 3100 zł na szkodę K. P. (1)
tj. przestępstwo z art. 284 § 2 kk
I. uznaje oskarżonego S. W. (1) za winnego popełnienia czynu zarzucanego mu w pkt I aktu oskarżenia a stanowiącego przestępstwo z art. 284 § 2 kk i za to na mocy powołanego przepisu przy zastosowaniu art. 37 a kk wymierza mu karę 4 (czterech) miesięcy ograniczenia wolności, polegającej na wykonywanie nieodpłatnej kontrolowanej pracy społeczne w wymiarze 30 (trzydziestu) godzin w stosunku miesięcznym,
II. uznaje oskarżoną B. W. (1) za winną popełnienia czynu zarzucanego jej w pkt II aktu oskarżenia a stanowiącego przestępstwo z art. 284 § 2 kk i za to na mocy powołanego przepisu wymierza jej karę 3 (trzech) miesięcy pozbawienia wolności, zaś na mocy art. 33 § 2 kk wymierza jej karę grzywny w wymiarze 30 (trzydziestu) stawek dziennych po 10 (dziesięć) złotych każda,
III. na mocy art. 69 § 1 i 2 kk, art. 70 § 1 kk warunkowo zawiesza wykonanie orzeczonej kary pozbawienia wolności wobec oskarżonej B. W. (1) na okres próby wynoszący 3 (trzy) lata,
IV. na mocy art. 72 § 1 pkt 1 kk zobowiązuje oskarżoną B. W. (1) do informowania Sądu o przebiegu okresu próby,
V. na mocy art. 46 § 1 kk zobowiązuje oskarżonych S. W. (1) i B. W. (1) do naprawienia szkody wyrządzonej przestępstwem poprzez zapłatę solidarnie na rzecz K. P. (1) kwoty 3 100 (trzy tysiące sto) złotych,
VI. na mocy art. 624 § 1 kpk zwalnia oskarżonych od ponoszenia na rzecz Skarbu Państwa kosztów sądowych.
Sygn. akt II K 552/16
UZASADNIENIE
Sąd ustalił następujący stan faktyczny:
K. P. (1) jest właścicielką domu pod adresem B. 444. Jej mężem jest G. P. (1). W dniu 15.08.2015 r. K. P. wynajęła wspomniany dom państwu B. i S. W. (1), zameldowanym w Ł., powiat B.. Mieszkanie było całkowicie wyposażone i umeblowane. Początkowo umowa została podpisana tylko z S. W. (2). Ponieważ jednak do uszu pokrzywdzonej doszły skargi, że S. W. (1) miał znęcać się nad żoną i dzieckiem, to w dniu 24.09.2015 r. została mu wypowiedziana umowa. W dniu 25.09.2015 r. K. P. podpisała nową umowę wynajmu mieszkania wyłącznie z B. W. (1). Uzgodniono, że wynajmująca miała mieszkać sama z córką. K. P. nie chciała aby mieszkał z nimi S. W. obawiając się kolejnych interwencji policyjnych.
( d. zezn. K. P., k. 155, 4, G. P., k. 156, 22-23, odpis umowy najmu z 15.08.2015 r., k. 67, wypowiedzenie umowy, k. 8, umowa najmu z 25.09.2015 r.)
Po jakimś czasie K. P. dowiedziała się, że B. W. ją oszukała, gdyż w rzeczywistości dalej mieszkał z nią S. W.. Pokrzywdzona dowiedziała się też, że oskarżeni wbrew wiedzy właścicieli wymienili zamki w drzwiach. W dniu 12.10.2015 r. K. P. wypowiedziała umowę najmu informując o tym telefonicznie B. W. i dając jej termin wyprowadzki do 24.10.2015 r.
( d. zezn. K. P., k. 155, 4, G. P., k. 156, 22-23, wypowiedzenie umowy, k. 11, )
Przed tą datą K. i G. P. (1) przyjechali pod wynajmowany dom, który okazał się zamknięty, podobnie jak brama wjazdowa na posesję. K. P. zadzwoniła po dzielnicowego. Po przybyciu na miejsce policjant zaproponował pokrzywdzonym żeby wysłać wypowiedzenie listownie. Po pewnym czasie B. W. skontaktowała się z pokrzywdzoną i prosiła o zgodę na dalsze wynajmowanie mieszkania i zgodziła się dodatkowo zapłacić zaległości za energię elektryczną. Strony umówiły się na spotkanie 26.10.2015 r. w domu. B. W. miała zapłacić rachunki za prąd. Około godziny 10.00 pokrzywdzeni przyjechali na posesję jednak nie zastali tam nikogo. K. P. zaglądnęła do środka mieszkania przez okno i zobaczyła, że mieszkanie jest ogołocone z mebli, a ze ścian są wyrwane kontakty. Pokrzywdzeni postanowili pojechać do szkoły, żeby ustalić, czy córka oskarżonych uczęszcza do szkoły. Po drodze wyminęli się z samochodem oskarżonych, więc zawrócili i pojechali za nimi. Pod domem oskarżeni orientując się, że państwo P. za nimi przyjechali usiłowali odjechać spod domu ale pokrzywdzeni zastawili samochodem wyjazd. K. P. zażądała otwarcia mieszkania. Tam zorientowała się, że ze środka zniknęły następujące meble : meblościanka o wartości 2500 złotych, biurko z wiszącą szafką o wartości 400 złotych, metalowa szafka na buty wartości 100 złotych, metalowa półokrągła szafka na kosmetyki wartości 100 złotych. Łączna wartość zagarniętego mienia wyniosła 3100 złotych. Dodatkowo oskarżeni powyrywali ze ścian 2 sztuki gniazdek plastikowych. K. P. wezwała policję.
( d. zezn. K. P., k. 155-156, 4, G. P., k. 156, 22-23, K. P., k. 155, 4 )
Wspomniane meble zostały przewiezione najpierw w pobliże S. do miejscowości W., gdzie W. wynajęli dom u J. S., potem przewieziono je do Ł.-Z. częściowo przez J. B., a potem przez P. P. (1). S. W. poinformował go, że meble są jego własnością. P. P. (1) wziął sobie jedną szafkę z przewożonych mebli. ( d. zezn. J. S., k. 40-41, odczytano, k. 156, J. B., k. 19-20, odczyt. k. 156, P. P., k. 37-38, odczyt., k. 156 )
Na miejsce zdarzenia przybył policjant J. K. (1). Oskarżony w obecności policjanta dzwonił do przewoźnika, który przewoził meble i polecił mu zawrócić. Oskarżony obiecał pokrzywdzonym obecności policjanta, że jeszcze tego samego wieczoru meble powrócą do mieszkania. Oskarżony w obecności J. K. wyciągnął portfel gotów zapłacić rachunek za prąd. Jednakże państwo P. nie zgodzili się wziąć wówczas pieniędzy z uwagi na fakt, iż nie byli na to przygotowani i nie wiedzieli jaką kwotę przyjąć.
( d. zezn. J. K., k. 157, 25, 137, G. P., k. 156, 22-23, K. P., k. 155, 4 )
Pomimo składanych w obecności policjanta zobowiązań przywiezienia mebli z powrotem oskarżeni do dnia dzisiejszego żadnych mebli mnie nie zwrócili. Mało tego, tydzień przed świętami Bożego Narodzenia 2015 r. S. W. przyjechał pod wynajmowany wcześniej dom, podając się za jego właściciela chciał zabrać z jego środka inne przedmioty będące wyposażeniem domu, jednak nie zgodziła się na to rodzina, która obecnie wynajmuje mieszkanie.
( d. zezn. K. P., k. 155, 4, 137, G. P., k. 156, 22-23 )
Powyższy stan faktyczny sąd ustalił na konsekwentnych, spójnych relacjach pokrzywdzonej K. P., jej męża G. P., a także zgodnych z nimi zeznaniach świadka J. K.. Oboje pokrzywdzeni konsekwentnie i zgodnie relacjonowali okoliczności najpierw wynajęcia mieszkania przez oskarżonych, a potem ich wyjazdu z B. i zabrania cudzych mebli. K. P. szczegółowo opisała wygląd i cenę zabranych mebli. Stwierdziła, że przy ustalaniu wartości brała pod uwagę upływ czasu. Nie dysponowała fakturami zakupu mebli i nie pamiętała, w których sklepach dokonywała zakupów. Państwo P. stanowczo zaprzeczali, żeby dawali oskarżonym zgodę na porąbanie starych mebli. Potwierdzili też, że w konfrontacji z policjantem oskarżeni zgodzili się meble zwrócić do godziny 17.00 tego samego dnia, do czego nie doszło.
Oskarżeni nie przyznali się do winy. S. W. (1) wyjaśnił, że w czasie wynajmowania mieszkania oboje z żoną ponieśli liczne nakłady związane z przystosowaniem mieszkania, a także ze zrobieniem podjazdu dla samochodu. W mieszkaniu był stary segment z fotelem, który został wyniesiony na pole i przykryty. Oskarżony twierdził, że P. zgodzili się na wyniesienie tego segmentu i porąbanie go na opał, co też oskarżony uczynił. Pozostałych mebli wymienionych w akcie oskarżenia w tym mieszkaniu nie było. Pozostałe meble znajdowały się zamknięte w osobnym budynku, do którego nie mieli dostępu. Oskarżony chwalił się, że dostał odszkodowanie za niesłuszne pozbawienie wolności w wysokości 50 000 złotych i byłoby bez sensu gdyby połakomił się na jakieś stare meble. Oskarżony dowodził, że państwo P. próbowali ich oszukać wyłudzając od nich wygórowane kwoty za energię elektryczną. Dodał, że własne meble, które oskarżeni najpierw wstawili do wynajmowanego mieszkania, a potem wywieźli też już zostały porąbane na opał. ( d. wyj. k. 154-155 ).
Później uzupełnił wyjaśnienia i podał, że w obecności policjanta zgodził się na przywiezienie z powrotem mebli ale nie w tym celu, żeby je zwrócić ale dlatego żeby je okazać państwu P. i przekonać ich, że to nie były meble stanowiące własność K. P.. Oskarżony kwestionował także wartość mebli wskazaną przez pokrzywdzonych i twierdził, że specjalnie zaglądał do sklepów meblowych w B. gdzie jednak podobnego segmentu nie było oferowanego w sprzedaży. Jedynie półki na buty i kosmetyki znajdowały się w sprzedaży ale w cenach niższych niż podawała pokrzywdzona. ( d. wyj. oskarżonego, k. 157-158 )
Z kolei oskarżona B. W. również nie przyznała się do winy i stwierdziła, że ponieśli oni znaczne koszty remontu i przystosowania do zamieszkania tego domu. Również ona utrzymywała, że porąbana została przez męża stara meblościanka, a do pozostałych mebli nie mieli dostępu. Jej wyjaśnienia pokrywają się w szczegółach z wersją jej męża. Na ostatniej rozprawie dodała, że tego rodzaju meblościanka o jakiej mowa w akcie oskarżenia nie była w ogóle oferowana do sprzedaży w Polsce. Ceny podobnych mebli oferowane w Internecie wynosiły około 350 złotych. ( d. wyj. B. W., k. 154, 124, 158 )
Wersja obu oskarżonych nie została uznana za wiarygodną przez Sąd i nie tylko dlatego, że była całkowicie sprzeczna z wersją pokrzywdzonej i jej męża. O jej niewiarygodności przesądziły zeznania świadka całkowicie obiektywnego i bezstronnego, to jest policjanta J. K., które całkowicie obalały wersję oskarżonych.
J. K. był na miejscu zdarzenia i miał możliwość skonfrontowania się z relacjami obu stron. Pani P. powiedziała policjantowi, że W. przed opuszczeniem wynajmowanego domu wywieźli z niego nie należące do nich meble i nie uregulowali wszystkich rachunków. J. K. zeznał, że w jego obecności oskarżony W. dzwonił do przewoźnika, który transportował wywiezione meble. Po rozmowie z nim oskarżony powiedział policjantowi, że wywiezione meble jeszcze tego samego dnia wrócą do właścicieli czyli do państwa P.. Pokrzywdzeni wskazali policjantowi puste miejsce po meblach w mieszkaniu. Policjant zeznał, że w sprawie nieuregulowanych rachunków S. W. wyciągnął portfel i chciał zapłacić gotówką lecz państwo P. nie przyjęli tych pieniędzy bo nie wiedzieli ile dokładnie oskarżeni im zalegają. Świadek na sugestię oskarżonego, że meble miały być przywiezione po to, aby przekonać P., że meble nie były ich własnością świadek J. K. nie zgodził się z taką argumentacją gdyż pamiętał, że oskarżony zobowiązał się meble oddać, a nie tylko pokazać. J. K. oświadczył też, że oskarżeni w czasie tej interwencji nic nie wspominali o porąbaniu starych mebli. ( d. zezn. J. K., k. 157, 25 ). Powyższe zeznania są logiczne i konsekwentne i w całości zasługują na uwzględnienie.
Sąd zważył, co następuje :
Wina oskarżonych odnośnie przywłaszczenia mienia należącego do K. P. (1) nie może budzić najmniejszej wątpliwości. Co prawda, obie strony przedstawiły sądowi całkowicie sprzeczne relacje, jednak będący w tej sprawie obiektywnym i nie powiązanym z żadną ze stron świadkiem funkcjonariusz policji w sposób jednoznaczny wskazał na rzetelność i wiarygodność świadków K. i G. P. (1). Przede wszystkim potwierdził, że będąc na miejscu zdarzenia słyszał przyrzeczenie dane przez S. W. (4) państwu P., że wywiezione przez niego z mieszkania meble zwróci jeszcze tego dnia do godziny 17.00. Policjant wyraźnie podkreślił, że była mowa o oddaniu mebli właścicielom, a nie tylko o ich okazaniu, jak utrzymywał oskarżony.
Po drugie oskarżeni utrzymywali, że znajdująca się wewnątrz meblościanka była stara i zużyta, i z tego powodu, za zgodą właścicieli została porąbana na opał. Pokrzywdzeni stanowczo temu zaprzeczali. Również policjant J. K. zeznał, że oskarżeni na miejscu zdarzenia nic o porąbaniu starych mebli nie wspominali. Otóż jest absolutnie wykluczone ( przy uwzględnieniu, że rzeczywiście stare meble zostały porąbane na opał, jak twierdzili oskarżeni ) aby państwo W. oskarżani przed policjantem przez państwo P. o przywłaszczenie mebli, pytani o te meble przez policjanta nic o porąbaniu mebli nie wspomnieli. Jest jasne, że gdyby to była prawda, to oboje oskarżeni nie omieszkaliby o tak istotnej okoliczności powiedzieć J. K.. Wniosek stąd jeden. Wersja o porąbaniu mebli powstała u oskarżonych dużo później, na użytek niniejszego postępowania już po rozmowie oskarżonych z J. K..
Jest oczywiste, że powyższe meble zostały powierzone oskarżonym przez ich właścicielkę przy zawieraniu umowy najmu, w ten sposób, że na czas jej trwania mogli z nich korzystać. Nie mieli jednak prawa wbrew wiedzy i woli właścicielki mebli wywieść i traktować je jako swoją własność. Takie zachowanie wyczerpuje bowiem znamiona przestępstwa z art. 284 § 2 kk.
Te okoliczności przesądzają o tym, że oskarżenia państwa P. o zabór ich mebli są jak najbardziej uzasadnione i prawdziwe. Ponieważ pokrzywdzeni w swych zeznaniach sprecyzowali o jakie konkretnie meble chodziło, to tym samym nie budzi wątpliwości, że w okresie od 12 października do 26 października 2015 r. oskarżeni S. i B. W. (1) działając wspólnie i w porozumieniu przywłaszczyli sobie meble własności K. P. (1) znajdujące się w wynajmowanym przez nich mieszkaniu, w ten sposób, że bez wiedzy i zgody właścicieli tych mebli wywieźli z mieszkania : meblościankę, biurko z wiszącą szafką, metalową szafkę na buty i szafkę na kosmetyki. Stanowi to czyn z art. 284 § 2 kk.
Oskarżeni kwestionowali nie tylko fakt zaboru mebli ale i ich wartość. Prawdą jest, że sąd nie dysponuje paragonami potwierdzającymi wartość zakupu tych mebli. Nie ma też możliwości na dzień dzisiejszy ustalenia wartości tych przedmiotów poprzez ich okazanie. Sam S. W. utrzymuje, że meblościanka została porąbana, zresztą z zeznań P. P. wynika, że jedną szafkę od oskarżonych dostał „w prezencie”, resztę mebli pozabierały inne osoby. ( d. zezn. P. P., k. 38 ). Analiza zeznań K. P. i jej męża odnośnie wartości tych przedmiotów jest jednak całkowicie przekonująca. Z opisu K. P. i G. P. wynika, że meblościanka była duża i bardzo wysoka. Zajmowała szerokość całej ściany, około 4 metry długości i była wysoka pod sufit. ( d. zezn. G. P., k. 22 ). K. P. (1) wyceniła jej wartość na 2500 złotych. Przed sądem sprecyzowała, że przy wycenie uwzględniła także upływ czasu znacznie ją obniżając. ( d. zezn. K. P., k. 156, 4 ). Do tego dochodziło biurko z wiszącą szafką o wartości 400 złotych, metalowa szafka na buty wartości 100 złotych i metalowa półokrągła szafka na kosmetyki wartości 100 złotych. ( d. zezn. K. P., k. 4, materiał fotograficzny, k. 58-60 ). Przeprowadzona przez pokrzywdzoną wycena nie może zostać absolutnie uznana za wygórowaną i nie adekwatną do okoliczności czynu, czego nie można powiedzieć o „wycenach” dokonanych przez oskarżonych ( samą meblościankę B. W. „wyceniła” zaledwie na … 350 złotych, a oskarżony półkę na buty „wycenił” na 34 zł. ! ). Biorąc pod uwagę fakt, iż całość wyjaśnień obu oskarżonych nie ma najmniejszej wartości dowodowej, Sąd przyjął łączną wartość przywłaszczonego mienia na 3100 złotych zgodnie z wersją pokrzywdzonych.
Przy wymiarze kary sąd wziął pod uwagę nie tylko okoliczności przedmiotowe zarzucanego czynu ale także informacje o oskarżonych. S. W. był już wcześniej karany za inne, liczne przestępstwa, w tym za przestępstwa z art. 209 kk i art. 178 a § 4 kk. ( d. karta karna, k. 33-35 ). Uwzględniając te okoliczności, sąd przy zastosowaniu art. 37 a kk wymierzył mu karę 4 miesięcy ograniczenia wolności polegającej na wykonaniu nieodpłatnej pracy na cele społeczne w wymiarze 30 godzin w stosunku miesięcznym.
Z kolei B. W. do tej pory nie była karana. Uwzględniając wszystkie okoliczności tego zdarzenia sąd wymierzył jej karę 3 miesięcy pozbawienia wolności z warunkowym zawieszeniem na okres 3 lat próby, a ponadto na zasadzie art. 33 § 2 kk karę grzywny w wymiarze 30 stawek dziennych po 10 złotych każda. Czyn z art. 284 § 2 kk jest bowiem przestępstwem przeciwko mieniu, co daje sądowi podstawę do orzeczenia kary grzywny obok kary pozbawienia wolności.
Sąd na zasadzie art. 46 § 1 kk zasądził od obu oskarżonych jako formę naprawienia szkody kwotę 3100 złotych, będącą równowartością zagarniętego mienia, zaś uwzględniając ich sytuację majątkową zwolnił ich od ponoszenia kosztów sądowych.
Podmiot udostępniający informację: Sąd Rejonowy w Brzesku
Osoba, która wytworzyła informację: Zbigniew Małysa
Data wytworzenia informacji: